Woda dostarczana z wodociągu miejskiego powinna być uzdatniona. Oznacza to, że możemy pić ją bezpośrednio po nalaniu do szklanki. Jednak nie zawsze jest to zalecane, głównie ze względu na zanieczyszczenia, które mogą pojawić się po drodze. Zanim bowiem ciecz dopłynie ze stacji uzdatniania do naszego domu bądź mieszkania, musi przebyć drogę wielu kilometrów.
Zdarza się, że wewnętrzne fragmenty stalowych rur intensywnie korodują, co powoduje odrywanie się małych fragmentów rdzy i zanieczyszczanie nimi wody. Gdy dostaną się one do rur w naszym budynku, zatykają zawory, wodomierze, a także sitka na wylewce kranowej. Stąd coraz częściej używa się filtrów wody do domu, które mają za zadanie wyłapywać tego typu ciała stałe. Dzięki temu mamy pewność, że nalewając wodę do szklanki na pewno nie będzie tam żadnych niepożądanych fragmentów. Te po dostaniu się do organizmu mogłyby nawet spowodować problemy zdrowotne, stąd najlepiej zawczasu się ich pozbywać.
Jeśli mamy twardą wodę, to jej współczynnik pH nie będzie korzystny dla organizmu, stąd też nie powinno się jej pić bez przegotowania. Filtry niestety w niczym nam tutaj nie pomogą, natomiast możemy zamontować jonizator wody. Urządzenie te wywołuje efekt elektrolizy, przez co atomy dodatnie i ujemne cieczy ulegają rozerwaniu i przemieszczeniu. Potrafi to znacznie polepszyć pH, dodatkowo uzdatniając wodę, dzięki czemu będzie się ona nadawała do picia nawet bez przegotowania. Oprócz tego ciecz po zjonizowaniu ma o wiele przyjemniejszy smak.