Moda dziecięca zmienia się jak każda inna, a maluchy ze swoich ubrań wyrastają w błyskawicznym tempie. W przypadku pierwszego potomka staramy się, by wszystko było dopięte na ostatni guzik – ubranka muszą być idealnie wyprasowane i nowe. W grę nie wchodzi nic używanego. Przy kolejnych ciążach zmieniamy odrobinę pogląd na ten temat. Trendy dla najmłodszych mogą dotyczyć wzorów i dodatkowych falbanek, ale nie zmienią tego, że niemowlak potrzebuje bodziaków i pajacyków, a sukienki dla dzieci do pewnego wieku są po prostu niepraktyczne. Każda mama oczywiście pragnie, żeby jej maluch był jak najpiękniej ubrany. Nie musi to jednak oznaczać ubrań wymienianych po sezon. Jeśli mamy dobrej jakości ciuszki po starszych pociechach, bez zastanowienia powinniśmy ich używać.
Tak samo, jak w modzie dla dorosłych, i w tym przypadku liczy się przede wszystkim użycie dobrych materiałów i porządny krój. Planując rodzeństwo dla naszego malucha, kupujmy rzeczy, które za rok będą wyglądać równie efektownie. Nie ma też nic złego, jeśli nasi znajomi chcą obdarować nas ubrankami po swoim kilkulatku. Nie musimy się jednak przejmować, nie mając tego typu pomocy. Na rynku jest tak szeroka oferta ubranek dla dzieci, że bez problemu znajdziemy coś z wyższej półki w rozsądnej cenie.
Klasyczne dżinsy, kombinezon króliczek lub kolorowe body, które możemy znaleźć np. tu https://ilovemilk.pl/pl/22-produkt, zawsze będą funkcjonować w trendach dla najmłodszych, a my, wybierając tego typu rzeczy, będziemy mogli cieszyć się pełną garderobą naszych kolejnych maluchów, nie wydając przy tym na ich zakup fortuny.