Woda i gaz dostarczane są do naszych domów i mieszkań poprzez specjalne liczniki. Dzięki nim rozliczamy się z tego, ile danego medium wykorzystaliśmy. By zakłady dostarczające nam te media miały pewność, że nie manipulujemy przy wynikach pomiarów, zakładają przy urządzeniach pomiarowych zabezpieczenia. Jakie są najczęściej wykorzystywane? Postanowiliśmy to sprawdzić.
W starszych urządzeniach do pomiaru ilości zużytego gazu mieliśmy do czynienia z mocowaniami przykręcanymi do ściany. Do ich zabezpieczenia wykorzystywano tradycyjne plomby ołowiowe, mające formę niewielkiego krążka. Na nim, za pomocą urządzenia zwanego plombownicą, odciskano specjalny znacznik, który pomagał zidentyfikować osobę zakładającą zabezpieczenie. Był on jednocześnie trudny do podrobienia, stąd zabezpieczenie to było niemal niemożliwe do obejścia. Ponieważ nie było możliwości odkręcenia mocowań urządzenia, nie dało się też dostać do przyłączy rury gazowej.
W dzisiejszych czasach nie stosuje się już starych rozwiązań, takich jak plomby wykonane z ołowiu. Materiał ten był bowiem nieobojętny dla środowiska, stąd też szybko pojawiły się pomysły by zastąpić go czymś innym. Dodatkowo zmieniono sposób ochrony gazomierzy i wodomierzy, z zabezpieczania mocowań na ochronę śrubunków. Obejmuje się je plombami plastikowymi, które po zatrzaśnięciu uniemożliwiają ponowne otwarcie, bez spowodowania uszkodzeń. Dzięki temu inkasent od razu widzi, czy klient nie próbował manipulować przy liczniku.
